W każdej damskiej torebce znajduje się przynajmniej jeden balsam do ust. Częściej jest ich kilka, a każdy z nich pełni inną funkcję. Jeden ma pyszny smak, inny świetną konsystencję, a trzeci – doskonale nawilża usta. Co powinien zawierać balsam do ust Cocolita, żeby być tym jednym jedynym?

Dobry skład to podstawa

W przypadku balsamów do ust najważniejszy jest skład. Dobrze by był on możliwie naturalny. Najcenniejsze substancje to: wosk pszczeli, masło shea, olej z orzechów, olej z migdałów oraz masło kakaowe. Składniki te, najczęściej nadają balsamowi również smak. Naturalne składniki zmniejszają ryzyko wystąpienia podrażnień i uczuleń.

Wiele balsamów zawiera w swoim składzie miętę lub kamforę. Dają one efekt ciekawego powiększenia, ale równocześnie wysuszają usta. Jeżeli, więc zależy nam na pięknych i zadbanych wargach, to powinniśmy zrezygnować z tych składników.

Dobrze gdy balsam zawiera proteiny jedwabiu. Są one bardzo często wykorzystywane w produkcji kosmetyków, ponieważ dają efekt głębokiego nawilżenia oraz wygładzenia. W przypadku ust, jest on szczególnie pożądany.

 

Forma aplikacji balsamu do ust

W przypadku zakupu balsamu warto zwrócić na formę w jakiej jest sprzedawany, Nakładanie go palcem, prosto ze słoiczka jest mało higieniczne. Nie można zrobić tego „na szybko” w autobusie, bo należałoby umyć ręce przed i po aplikacji. Wygodniejsze będą balsamy do ust w formie sztyftów. Mogą one mieć różne kształty i wcale nie muszą przypominać klasycznych szminek. Najczęściej zapakowane są w ozdobne opakowania, które cieszą oko.

 

By admin